Marta Pokorska-Jurek
Bajki pisane przez dzieci - Robert Strzemecki
Trylogia o Jeżu
Tom pierwszy: Jak można mieć jeżyka
Można mieć jeża jak sę ma dużo drzew!
Jeż też musi mieć wodę. Dlatego jak hcesz go mieć to muśisz mu codziennie dawać wodę w małyh ilośćah! Uwaga! W mieczce!
Trzeba też położyć patyki pot drzewami. Uwaga! Nie można jeża trzymać w domu!
Ale nie buj się jak przejdzie przez trawę.
Już masz jeża!
Koniec
Tom drugi: Lubię Jeżyka
Pewnego dnia dziadek zobaczył mysz i założył pułapkę na myszy. Ale zawsze Było zjedzone mięzo w pułapce i dziadek muwił że to ptaki. Ale jak jedliśmy kolację to zauważyłem jeża ktury wsadza pysk do pułapki na myszy i wyjada mięso. Od tego dnia codziennie jeżykowi zostawiam mu wodę w małej misce.
Koniec
Tom trzeci: Jeż kosmonałta
Jeż mażhył żeby polecieć na marsa. Pewnego dnia wpadł na pomysł żeby zbudować rakiete i polećeć na marsa. Drugiego dnia była gotowa do lotu. Była zrobiona z pisoletu na wode ktury miał sużyć za silnik. Patyki były sklejone z żywicy. Odpalamy! Krzyknoł jeżyk i nacisnoł pistolet i poleciał. Ale okazało się że wylądował 5 metruw od miejsca z kturego startował. Jeżyk krzyknoł jestem na marsie!
Koniec
Robert Strzemecki (8 lat)